Puszące się włosy. Jak je wygładzić z Dualsenses Just Smooth?
Marka Goldwell to jedna z włosowych marek, której naprawdę można w pełni zaufać. Posiadają wiele serii, wiele rozwiązań na wiele włosowych problemów. Po mistrzowsku radzą sobie z pielęgnacją, stylizacją i farbowaniem. Puszące się włosy, to jeden z problemów, z którymi mierzy się wiele z nas. Marka Goldwell również w tym przypadku staje na wysokości zadania.
Dualsenses Just Smooth
Tej serii dziś przyjrzymy się dokładniej. Dualsenses Just Smooth jest wygładzająca, ale na tym nie kończą się jej zalety. Goldwell bardzo dba o to, żeby w pielęgnacji jeden efekt nie odbywał się kosztem innego. Przede wszystkim trzeba zrozumieć, skąd bierze się puszenie włosów. Żeby móc przeciwdziałać, trzeba poznać przyczynę.
Dlaczego włosy się puszą?
Puszenie się to dość powszechny problem. Najkrócej mówiąc, im bardziej włosy są suche i zniszczone, tym bardziej się puszą. Samo wygładzanie produktami do stylizacji nie zlikwiduje przyczyny. Przy puszących się włosach trzeba pamiętać, że nie jest to problem samej stylizacji, ale to przede wszystkim niewłaściwej pielęgnacji. Puszące się włosy potrzebują odbudowy, nawilżenia i uszczelnienia łusek.
Często puszą się włosy rozjaśniane bądź stylizowane na gorąco. Stają się wtedy szorstkie, matowe, końcówki mogą się łamać, a włosy zamieniają się w niesforny puch.
Do włosów, które traktujemy lokówką bądź prostownicą, przede wszystkim trzeba użyć termoochrony. Kosmetyki termoochronne są barierą, chronią przed działaniem wysokiej temperatury. Nie powinno się w ogóle suszyć włosów gorącym nawiewem lub stosować stylizacji na gorąco bez żadnej ochrony! Dodatkowo temperatura może naruszać kolor.
W następnym kroku, oprócz składników wygładzających, trzeba postawić na odpowiednie nawilżenie i wygładzenie. Kosmetyki, których będziemy używać, muszą być bogate w składniki odbudowujące i wzmacniające. Odpowiednia pielęgnacja skutecznie przeciwdziała puszeniu.
Co zrobić, żeby włosy się nie puszyły? Pielęgnacja z Goldwell Just Smooth krok po kroku.
Krok 1. Szampon
Szampon delikatnie oczyszcza, odświeża, a przy tym nie obciąża i nie wysusza włosów. Zawiera olejek z orzechów kukli, który działa zbawiennie na skórę głowy (a pamiętajmy, że zdrowa skóra głowy, to piękne i mocne włosy), odżywia i regeneruje skórę oraz, co bardzo ważne, zwiększa odporność na działanie czynników zewnętrznych! Ekstrakt z wierzby czarnej delikatnie oczyszcza, a także regeneruje i wspiera proces odbudowy.
Krok 2. Odżywka lub maska
Nigdy nie zapominamy o ich użyciu! Nawet jeśli szampon ma właściwości i składniki odżywcze, to podczas mycia one bardziej służą skórze głowy niż włosom. Maska lub odżywka są niezbędne w pielęgnacji! Po myciu możecie stosować je zamiennie lub jeden z tych produktów. Przede wszystkim nawilżą i odżywią włosy, przyspieszając proces odbudowy. Zapewniając włosom głębokie nawilżenie, sprawicie, że będą się mniej puszyć.
Te kosmetyki mają również za zadanie domknąć łuski włosów, zabezpieczyć je przed działaniem czynników zewnętrznych. Aby wspierać ten proces, pamiętajcie, aby nigdy przy spłukiwaniu nie polewać włosów zbyt ciepłą wodą! Zasada jest taka, że zimna woda zamyka łuski, a ciepła je otwiera. Odpowiedni kosmetyk plus letnia woda zapewnią włosom lepszą. Po użyciu maski lub odżywki włosy są miękkie, gładkie i świetnie się rozczesują.
Krok 3. Termoochrona
Tak jak pisałam wyżej, wysoka temperatura wysusza włosy, przez co stają się one podatne na puszenie. Nie musisz rezygnować całkowicie ze stylizacji na gorąco, ale konieczna jest odpowiednia ochrona włosów przed temperaturą. Ten spray termoochronny przede wszystkim neutralizuje działanie wysokich temperatur. Dodatkowo wygładza i chroni kolor.
Krok 4. Olejek lub serum
Moim faworytem jest 6 effects serum. Bardzo głęboko odżywia i nawilża, mam wrażenie, że wręcz pogrubia. Stosujemy je po umyciu na jeszcze mokre włosy lub na włosy suche. Ten kosmetyk to bariera, dzięki której nasze włosy są odporne na czynniki zewnętrzne. Jest potrzebne zwłaszcza zniszczonym, a więc pomaga okiełznać puszące się włosy, o które musimy odpowiednio zadbać i nie narażać ich na dodatkowe zniszczenia. Oprócz ochrony serum także regeneruje i oczywiście wygładza włosy, dodaje im blasku.
Olejek jak dla mnie nieco mniej odżywia, ale lepiej chroni włosy przed uszkodzeniami z zewnątrz. Jeśli zastanawiacie się, który kosmetyk wybrać, musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, czego w tym momencie bardziej potrzebują włosy? Olejek, oprócz skutecznej ochrony, wygładza i nawilża.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że przybliżyłam Wam problem puszenia. Pamiętaj, że krok pierwszy brzmi: zrozum swoje włosy i znajdź przyczynę problemu. Tylko wtedy będziesz mogła zastosować odpowiednie kosmetyki. Puszącym się włosom powinnaś przede wszystkim zapewnić bogatą, nawilżającą i regenerującą pielęgnację, samymi kosmetykami do stylizacji można jedynie pogłębić problem.