Rozjaśniacz do włosów. Podstawy rozjaśniania

Dziś bierzemy pod lupę rozjaśnianie włosów. Sama mam za sobą przygody z bardzo jasnym blondem. To dość wymagający, cięższy w utrzymaniu kolor, ale jeden z moich ulubionych, jeśli chodzi o farbowane włosy. Jasne blondy są piękne. W dzisiejszym wpisie opowiadam o tym, po jaki rozjaśniacz do włosów sięgnąć i jak go używać. Opowiem o największych błędach przy rozjaśnianiu włosów.

Na ten temat powstały jeszcze inne wpisy: o tym, jak rozjaśnić ciemne włosy (TUTAJ), jak dbać o włosy rozjaśniane (TUTAJ) oraz jak zapobiec żółknięciu koloru (TUTAJ). Zapraszam do lektury!

Czy rozjaśniacz niszczy włosy?

Na to pytanie jest jedna odpowiedź: tak. Rozjaśnianie włosów to mocna ingerencja w ich strukturę i musisz liczyć się z tym, że każdy rozjaśniacz mniej lub bardziej niszczy włosy. Stają się bardziej sztywne, mają większą tendencję do puszenia. Wymagają dobrze dobranej i bogatej pielęgnacji. Jeśli zadbasz o kilka kwestii, Twoje bardzo jasne włosy będą również zdrowe.

Jak działa rozjaśniacz?

Cały proces zmiany kolor na bardzo jasny jest, jak pisałam wyżej, wyczerpujący dla włosów. Im bardziej są zniszczone, tym gorzej znoszą rozjaśnianie. Rozjaśniacz zmiękcza strukturę włosa, narusza łuski, rozchyla je. Składniki aktywne przenikają do wnętrza i niszczą naturalny pigment. Musimy liczyć się z tym, że struktura włosów po rozjaśnianiu nie będzie już tak szczelna. Włosy staną się bardziej porowate, czyli będą miały bardziej rozchylone łuski. Mogą być bardziej suche i kruche. Brzmi strasznie? Spokojnie. Włosy wysokoporowate (z rozchylonymi łuskami) moga wyglądac pięknie i zdrowo. Nie chcę obiecywać, że włosy nie odczują rozjaśniania i chcę, żeby każdy mój czytelnik był świadomy, co go czeka. Jednak przy odpowiedniej pielęgnacji, która w przypadku rozjaśnianych włosów jest niezbędna, będziecie mieli piękne instagramowe blondy.

Największe błędy w rozjaśnianiu włosów

Zanim powiem o tym, jak rozjaśniać włosy, zacznę od tego, czego nie wolno robić! Wiele osób chwyta za rozjaśniacz do włosów, nie zwracając uwagi na to, że ta koloryzacja wymaga trochę większego przemyślenia i przygotowania. Poniżej największe błędy, jakie możesz popełnić przy rozjaśnianiu włosów.

1. Rozjaśnianie bardzo zniszczonych włosów.

Jeśli Twoje włosy są bardzo zniszczone, wstrzymaj się, popraw ich kondycję, podetnij końcówki. Już wiele razy o tym mówiłam, ale będę się powtarzać, dla nowych czytelników: zniszczone końcówki trzeba ściąć. Włos jest pokryty łuskami, a zniszczone końcówki to otwarte łuski. W tym miejscu włos jest słaby, końcówki się wykruszają. Źle to wygląda i źle wpływa na kondycję włosów, które się dosłownie „obierają”. Zniszczenia idą do góry, a nam może się nawet wydawać, że włosy nie rosną. Co nie jest prawdą. Wszystko, co urośnie, wykrusza się u dołu. Nie mówię o tak radykalnym cięciu, ale po pozbyciu się postrzępionych końcówek. Włosy od razu nabiorą gęstości i zdrowego wyglądu. Podsumowując, jeśli masz bardzo zniszczone włosy, zetnij końcówki i daj sobie miesiąc na intensywną regenerację. Jeśli nie wiesz, jak to zrobić, koniecznie zajrzyj do wpisu TUTAJ. Dzięki wprowadzeniu niedużych zmian poprawisz kondycję włosów.

2. Rozjaśnianie kilka razy z rzędu w bardzo krótkim czasie.

Czy jeden raz wystarczy? A jeśli nie, to co ile można rozjaśniać włosy? Jeden raz wystarczy, o ile teraz jesteś posiadaczką dość jasnych włosów. Jeśli nie, przygotuj się na długotrwały proces. Oczywiście im ciemniej, tym dłużej. Masz pomysł, żeby rozjaśniać włosy do skutku w ciągu jednego dnia, albo z kilku dniowym odstępem? Nie rób tego! Twoje włosy mogą tego nie przeżyć, dosłownie, i odpaść. Nie, to nie żart. Jeśli potrzebujesz dowodów? Wpisz w wyszukiwarkę YouTube „bleached hair fail lub inne pokrewne hasło. Włosy zniszczone rozjaśniaczem po prostu tracą swoje wiązania i odpadają (są to bardzo skrajne przypadki i dotyczą powtarzania procesu w bardzo krótkim czasie). Polecałabym odczekać minimum trzy tygodnie, miesiąc między kolejnymi farbowaniami i w ciągu tego miesiąca intensywnie odżywiać włosy.

3. Przetrzymywanie rozjaśniacza zbyt dług

Potrzymaj dłużej, to lepiej złapie. Kuszące, prawda? Niestety, może się zdarzyć, że nie wszystko pójdzie po Twojej myśli, Rozjaśnianie powinno się odbywać zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Nie można trzymać rozjaśniacza dłużej, niż rekomenduje producent. Przetrzymywanie produktu dłużej sprawi, włosy ucierpią. Im dłużej, tym bardziej. Jeśli chcesz mocniejszego rozjaśniania, musisz to zrobić stopniowo. Nie ma innych rozwiązań.

Jak w takim razie rozjaśniać włosy?

Wiemy już czego nie robić, wiemy już, z jaką częstotliwością aplikować rozjaśniacz do włosów. Jak w takim razie przeprowadzić zabieg rozjaśniania? Przede wszystkim musisz zaopatrzyć się w rozjaśniacz, oxydant o odpowiednim stężeniu, ubrania, których nie będzie Ci szkoda, jeśli przypadkowo pochlapiesz je farbą, pędzel do farby miseczka (nigdy nie używaj metalowych przedmiotów! Farba może wejść z nimi w reakcję, używaj plastiku, ceramiki, silikonu lub szkła), klamerki lub spinki i grzebień do wydzielania sekcji oraz toner (o tonerze będzie niżej). Przed całym zabiegiem zrób próbę uczuleniową. 

Jeśli chodzi o dobre rozjaśniacze, to polecam trzy produkty z naszego sklepu: TEN od Schwarzkopf, wersja od Goldwell oraz rozjaśniacz od Fanola, neutralizujący żółte refleksy.

Rozjaśniacz do włosów, instrukcja krok po kroku

Ta instrukcja wykonania rozjaśniania jest ogólnym schematem. Pamiętaj, że zawsze przed wykonaniem zabiegu musisz przeczytać zalecenia producenta, które znajdują się na opakowaniu! Poszczególne instrukcje mogą się między sobą różnić.

  1. Jeśli masz już na sobie ubrania, które nie boją się odbarwienia przez rozjaśniacz do włosów, podziel je na sekcje. Oddziel górę, najlepiej dzieląc ją od razu na mniejsze pasma. Niższe partie włosów powinny łatwo dać się podzielić na mniejsze partie. Jeśli masz ciemne odrosty, a dużo jaśniejsze włosy na długości, postępuj według 3 punktu. 

  2. Kiedy jesteś już gotowa do na rozjaśnianie włosów, wymieszaj produkt z wodą utlenioną (oxydantem). Zrób to w ostatniej chwili, każda farba bez przerwy się utlenia, co może wpłynąć na finalny kolor. Dlatego najpierw polecam podzielić włosy, a kiedy wszystko jest gotowe, wymieszać rozjaśniacz. 

  3. Nanieś rozjaśniacz. Teraz są różne opcje. Jeśli masz na przykład ciemne odrosty i dużo jaśniejsze włosy na długości, zacznij od farbowania odrostów. Nałożenie produktu od razu na całe włosy, końce będą jaśniejsze (lub spalone, jeśli są zniszczone), a odrosty będą mieć inny kolor. Jaka powinna być różnica w czasie nakładania na długość i odrosty? Tego już nie potrafię powiedzieć. Wszystko zależy od różnicy w kolorze, kondycji włosów. Kiedy Twoje włosy mają równomierny kolor, nakładaj rozjaśniacz od dolnych sekcji, farbując kolejne sekcje do czubka głowy. Jeśli nie zastosowałaś się do moich zakazów z poprzedniego akapitu i Twoje włosy mają bardzo zniszczone końcówki, ale jednolity kolor,  najpierw farbuj włosy od głowy, a później końce. W przypadku ciemnych końcówek i jasnych odrostów, najpierw farbuj ciemne partie, później te jaśniejsze. 

  4. Pozostaw rozjaśniacz zgodnie z zaleceniami producenta. Po odpowiednim czasie spłucz dokładnie wodą i umyj włosy szamponem. Nałóż silnie regenerująca  odżywkę lub maskę.

  5. Jeśli miałaś czarne lub brązowe włosy, teraz zapewne masz rude lub pomarańczowe. Czarna farba ma dużo czerwonych pigmentów, których ciężko pozbyć się z włosów. Im jaśniejszy kolor wyjściowy, tym bliżej jesteś upragnionego efektu. 

  6. Nie podoba Ci się kolor po rozjaśnianiu? Użyj tonera!

Czym jest toner do włosów? 

Jeśli nie jesteś zadowolona z efektu rozjaśniania, użyj tonera do włosów. Jak sama nazwa wskazuje, ten produkt tonuje kolor. Rozjaśnianie włosów często pozostawia je w niezbyt ciekawym kolorze, jednak nałożenie farby zaraz do dekoloryzacji nie jest wskazane. Toner to kosmetyk, który nie pogarsza kondycji włosów, nie zmieni też diametralnie ich odcienia, ale może go ocieplić lub ochłodzić. W składzie tonerów nie ma amoniaku czy nadtlenku wodoru, jedynie delikatny oxydant składniki odżywcze. Toner nie wnika w głąb włosa, farbuje na powierzchni, dlatego też po kilku tygodniach po prostu się zmywa. Efekty dekoloryzacji potrafią być zaskakujące, nie zawsze w dobrą stronę, Kiedy chcesz zrównoważyć kolor, użyj tonera.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że zapamiętasz z tego wpisu, aby uważać na swoje włosy i nie oczekiwać efektów od razu. Dużo lepiej dać im czas, używać tonera lub szamponu do włosów rozjaśnianych niż powtarzać proces zbyt wiele razy, zbyt często. Cierpliwość i wytrwałość doprowadzą Cię do wymarzonego blondu.

Autor wpisu
Magda Wtykło

Magda Wtykło

Zawodowo zajmuję się online marketingiem i copywritingiem. Po godzinach jestem kosmetologiem i chemikiem, co ważne, amatorem. Cały czas zgłębiam tajemnice chemii fizycznej kosmetyków, budowy skóry i włosów. W wolnych chwilach oglądam czarno białe filmy. Moje ulubione miejsca na ziemi to własny balkon, dobre kawiarnie, winnice, biblioteki, kina studyjne i wyspy.