Żel aloesowy, 10 kosmetycznych zastosowań

Żele i kosmetyki aloesowe cieszą się bardzo dużą popularnością. Nic dziwnego. Są wielofunkcyjne, uniwersalne. Sprawdzają się przy różnych cerach i mają wiele zastosowań, pomagają na wiele problemów. Jednym z najbardziej znanych, ale też jednym z najlepszych dostępnych na rynku jest żel aloesowy Holika Holika. Dziś przedstawię jego recenzję oraz aż 10 różnych zastosowań tego kosmetyku!

Żel aloesowy Holika Holika, za co można go kochać?

Jakość, cena, wydajność. O tym produkcie można mówić dużo i długo, chociaż te trzy słowa świetnie go opisują. Kupując żel Holika, otrzymujemy duże opakowanie rewelacyjnego produktu w naprawdę atrakcyjnej cenie.
Żel aloesowy Holika Holika to 99% wyciągu z aloesu. U mnie sprawdził się najlepiej ze wszystkich żeli, jakich używałam. Droższe nie są według mnie warte swojej ceny. Działają praktycznie tak samo, a nie widzę potrzeby przepłacać dwa lub nawet kilka razy. Tańszego zamiennika nie znalazłam również. Holika Holika dorównuje dużo droższym kolegom, ale jego cena jest znacznie niższa.

Jest bardzo wydajny. Wydajność zależy od tego, jak go używamy. Jeśli codziennie będziemy smarować całe ciało, to skończy się szybciej niż przy użytku tylko na twarz.
Warto też wspomnieć o opakowaniu. Jest przepiękne i bardzo ładnie wygląda w łazience. Imituje liść aloesu, a do tego ma bardzo wygodny kształt. Jedynie trzeba uważać przy wyciskaniu produktu, ponieważ czasem żel potrafi dosłownie wystrzelić. Nie wyciskamy go zbyt mocno.

Aloes, właściwości kosmetyczne

Ktoś mógłby pomyśleć, że aloes to wynalazek kilku ostatnich lat, jednak ta roślina znana jest od tysiącleci. Stosowany już od czasów starożytnych nazywany był między innymi życiodajną rośliną, cudem z nieba czy zielonym lekarzem. Znany jest przede wszystkim jako roślina lecznicza, ale podobno Kleopatra i Nefretete stosowały go w celu poprawienie urody. Jakie są naprawdę właściwości aloesu? Przede wszystkim działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo. Dzięki temu sprawdzi się przy skórach trądzikowych. Będzie działał odkażająco, przyspieszy gojenie wyprysków i blizn, dodatkowo oczyszcza zaskórniki. Ma także właściwości łagodzące, nawilżające, zwiększa elastyczność skóry, stymuluje produkcję kolagenu i elastyny, zwalcza wolne rodniki, dzięki czemu można stosować go do skóry dojrzałej, aby dłużej zachować jej elastyczność i młody wygląd. Wspiera proces regeneracji tkanek. Jest źródłem witamin A, C i E, które działają nawilżająco, uelastyczniają, wygładzają i stymulują produkcję kwasu hialuronowego. Na włosy żel aloesowy działa wzmacniająco i nawilżająco.

Żel aloesowy Holika Holika, jeden kosmetyk, 10 zastosowań

Żel aloesowy to kosmetyk wielofunkcyjny. Kupujemy jeden produkt, a możemy stosować go na całe ciało. Takie rozwiązanie sprawdza się w podróży. Zamiast zabierać ze sobą krem na dzień i na noc, balsam do ciała, balsam po opalaniu, krem pod oczy czy wcierkę do skóry głowy, można zabrać jeden produkt. Poniżej 10 zastosowań żelu aloesowego. Dużo? Niekoniecznie, jestem pewna, że można znaleźć ich znacznie więcej!

Są to zastosowania, które sprawdzą się w przypadku każdego żelu aloesowego. Polecam Holika Holika, ponieważ najlepiej sprawdził się u mnie, ale poniższą listę możesz wykorzystać z dowolnym aloesowym produktem. 

1. Krem, baza pod makijaż

Jestem posiadaczką cery mieszanej w stronę tłustej i potrzebuję, zwłaszcza latem, lekkich i żelowych konsystencji pod makijaż. Z drugiej strony, skórę przetłaczającą się trzeba przede wszystkim nawilżać, a nie wysuszać kosmetykami matującymi. Tu z pomocą przychodzi mi żel aloesowy, który jako baza pod makijaż sprawdza się świetnie. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu, nie powoduje nadmiernego świecenia, a przy okazji bardzo dobrze nawilża. To zastosowanie sprawdzi się u wszystkich cer! Sucha, wrażliwa, trądzikowa, wszystkie budzie podziękują Wam za taki podkład pod makijaż. Żel aloesowy cerę suchą nawilży, wrażliwą złagodzi, przy trądzikowej podziała antybakteryjnie, nie będzie zapychał porów.

2. Wzbogacenie do kremów i maseczek

Masz krem lub maseczkę do włosów, które się nie sprawdzają? Wymieszaj je z żelem aloesowym. Jego właściwości wzbogacą właściwości nietrafionego kosmetyku i sprawią, że stanie się naprawdę skuteczny, dzięki właściwościom żelu aloesowego zacznie dobrze nawilżać.

3. Podkład (nawilżacz) pod olejek na twarz

Żel aloesowy to humektant, inaczej nawilżacz. Świetne efekty może dać w duecie z olejkiem. Najpierw nałóż na twarz żel, a kiedy się nieco wchłonie, nałóż kilka kropel olejku. Taki dwuetapowe nawilżanie jest bardzo skuteczne. Nawilżacz, czyli w tym przypadku żel aloesowy penetruje wodę i składniki w głąb skóry, wiążę wodę w naskórku. Olejek tworzy warstwę okluzyjną, czyli pozostawia na skórze film, który zapobiega przed utratą nawilżenia, czyli przed odparowaniu nawilżacza. Ja w ten sposób pielęgnuję twarz na noc, zwłaszcza kiedy pojawiają się na niej niedoskonałości lub suche skórki.

4. Maseczka na twarz

Uwielbiam maseczki z aloesem! Najprostszą wersją jest nałożenie grubszej warstwy żelu na twarz. Nie trzeba jej zmywać, można poczekać, aż się wchłonie, a nadmiar wklepać w skórę (moja wciąga każdą ilość żelu, nigdy nie mam kłopotów z nadmiarem). Jeśli macie ochotę trochę poeksperymentować, możecie żel aloesowy zmieszać z gotową maseczką lub produktami, które macie w kuchni, np. z miodem, oliwą. Warto poczytać o właściwościach innych produktów i używać żelu jako bazy do maseczek DIY.

5. Żel aloesowy jako odżywka do włosów

Aloes znów występuje tu jako nawilżacz. Już wiemy, że aloes wiążę wodę, w tym przypadku we włosach. Oprócz nawilżania żel wygładza łuski, ułatwia rozczesywania, wzmacnia, zapobiega elektryzowaniu. Warto znowu nakładać aloes w duecie z olejem. Sprawdzą się tak samo, jak dwa punkty wyżej: humektant oraz olej jako warstwa okluzyjna, zatrzymująca nawilżenie we wnętrzu włosa.

6. Żel po opalaniu

Żel aloesowy łagodzi podrażnienia. W związku z tym przyniesie ulgę skórze poparzonej słońcem. Aloes koi, nawilża i przyspiesza proces regeneracji skóry, pobudza naturalny proces regeneracji komórek skóry. Dlatego z jednej strony przyniesie ulgę poparzonej skórze, a z drugiej przyspieszy gojenie. UWAGA! Jeśli poparzenia się bardzo dotkliwe, towarzyszy im gorączka lub zmiany na skórze, nie wolno nakładać na nie kosmetyków, należy udać się do specjalisty.

7. Po ukąszeniu owada

Żelem aloesowym możemy leczyć bąble i obrzęk po ukąszeniu owadów. Żel ma właściwości właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Podziała więc delikatnie odkażająco, łagodzi stan zapalny, zmniejszy obrzęk i pieczenie.

8. Kompres pod oczy

Masz problemy z opuchlizną pod oczami? Zastosuj żel aloesowy, który ukoi i uspokoi Twoją skórę, przyniesie jej ulgę. Warto przed zastosowaniem schować żel na godzinę do lodówki (w czasie letnich upałów polecam cały czas przechowywać go w lodówce, wtedy zawsze będziemy mieć pod ręką chłodny kompres).

9. Łagodzący krem po goleniu depilacji

Jak już pisałam wyżej, żel koi skórę, przyspiesza gojenie ran oraz działa łagodząco. Bardzo szybko radzi sobie z drobnymi podrażnieniami, np. po goleniu. Można go nakładać zaraz po depilacji. Jedynie musimy pamiętać, że nie nakładamy żelu aloesowego (ani żadnego innego kosmetyku) na rozległe, zainfekowane rany.

10. Żel aloesowy jako wcierka do skóry głowy

Aloes świetnie działa na skórę głowy. Nawilży ją, wzmocni i odżywi cebulki, pozwoli utrzymać właściwe pH, pobudza wzrost włosów. Sprawdzi się także przy swędzeniu skóry głowy i łupieżu. Jako wcierkę możemy zastosować sam żel aloesowy, rozgrzać go w dłoniach i palcami wcierać w skórę głowy. Można też zmieszać żel z ulubionym hydrolatem lub wodą.

Podsumowanie

Żel aloesowy to cenny i uniwersalny kosmetyk. Można go stosować na całe ciało i włosy. Dobry pomysłem jest zabranie go na podróż lub służbowy wyjazd. Zastąpi kilka produktów nie nadwyrężając bagażu. 

Autor wpisu
Magda Wtykło

Magda Wtykło

Zawodowo zajmuję się online marketingiem i copywritingiem. Po godzinach jestem kosmetologiem i chemikiem, co ważne, amatorem. Cały czas zgłębiam tajemnice chemii fizycznej kosmetyków, budowy skóry i włosów. W wolnych chwilach oglądam czarno białe filmy. Moje ulubione miejsca na ziemi to własny balkon, dobre kawiarnie, winnice, biblioteki, kina studyjne i wyspy.