Manicure japoński od P. Shine na słabe i łamiące się paznokcie
Dziś wpis, który dedykuję Paniom ze słabymi, łamiącymi się i rozdwajającymi paznokciami. Każda z nas dostała coś ekstra od natury. Każda ma też swoje słabsze punkty. Część z nas jest posiadaczkami słabych paznokci. Są na to różne sposoby, można używać odżywek lub utwardzać płytkę hybrydą. Ja dziś chcę Wam przedstawić zupełnie inny, bardzo skuteczny sposób, czyli manicure japoński.
Czy manicure japoński od P. Shine naprawdę działa?
Odpowiedź jest krótka i stanowcza. Tak, działa. Działa cuda. Zestaw od P. Shine ratuje słabe i zniszczone paznokcie. Jeśli męczysz się z takimi i zupełnie nic Ci nie pomaga, żadne odżywki nie przynoszą efektu, to sięgnij po manicure japoński. Gwarantuję, że będziesz zachwycona. Czytałam o nim wiele opinii w sieci (polecam poogoglować) i widzę, że często jest to ostatnia deska ratunku. Inwestycja wydaje się niemała, ale jeśli podliczysz koszt wszystkich odżywek, olejków, być może suplementów, w które zainwestowałaś, to manicure japoński wcale nie wychodzi tak drogo. Gdybyś od razu się na niego zdecydowała, zaoszczędziłabyś spore sumy. P. Shine jest też bardzo, bardzo wydajny. Jego składniki to minerały, więc zestaw się nie przeterminowuje. To dobrze, bo bardzo mało go ubywa i myślę, że może posłużyć spokojnie kilka, kilkanaście lat. Tak, nie pomyliłam się! Piszę całkiem serio, to cudo jest aż tak wydajne.
Jakie efekt daje manicure japoński?
Już po pierwszym użyciu zobaczysz zmianę. Słabe, rozdwojone paznokcie będą dużo mocniejsze, przestaną się łamać, łuszczyć. P. Shine niewiarygodnie wzmacnia płytkę! Dodatkowo paznokcie nabiorą naturalnego blasku. Uwielbiam ten efekt, dłonie wyglądają na bardzo zadbane, na paznokciach niby nic nie ma, a są zdrowe i po prostu piękne.
Jak często używać zestawu P. Shine?
Moje paznokcie są z natury mocne, ale lubię co jakiś czas zrobić japoński manicure. Dzięki temu w ogóle się nie łamią i mogę je zapuszczać na dowolną długość. Wcześniej, co jakiś czas musiałam zaakceptować pojedyncze złamania i skracanie wszystkich paznokci do zera. Z częstotliwością jest u mnie różne, ale staram się robić zabieg raz na miesiąc lub na półtora.
Jeśli Twoje paznokcie są w bardzo złym stanie, proponuję, żebyś na początku robiła zabieg, co zalecane 2 tygodnie przez okres od 4 do 6 miesięcy. W tym czasie w pełni zregenerujesz paznokcie i całkowicie odnowisz płytkę. Później możesz przejść do częstotliwości raz w miesiącu, raz na półtora miesiąca. Przy słabych paznokciach nie radziłabym robić dłuższych przerw. Musisz też obserwować paznokcie, jeśli widzisz, że zaczynają się niszczyć, przerwa była zbyt długa. Nie czekaj, tylko powtórz zabieg.
Jak wykonać manicure japoński z zestawem od P. Shine?
Wszystko, czego potrzebujesz, znajdziesz w opakowaniu. Poniżej skrócona instrukcja krok po kroku, jak wykonać manicure.
- odsuń skórki przy pomocy dołączonej szpatułki;
- zieloną stroną pilniczka spiłuj paznokcie;
- różową stroną pilniczka delikatnie zmatuj płytkę paznokcia; dzięki temu składniki zawarte w paście będą miały większą szansę wniknąć;
- pomagając sobie szpatułką, nakładaj na paznokcie małą ilość pasty z zielonego opakowania i poleruj w jednym kierunku zieloną polerką, aż paznokcie zaczną błyszczeć. Wypoleruj wszystkie paznokcie;
- na każdy paznokieć nakładaj puder z różowego opakowania i poleruj paznokcie różową polerką; puder utwardza zabieg i przedłuża trwałość wtartej pasty.
Podsumowanie
Mnie cały zabieg zajmuje bez pośpiechu około 20 minut. Nie potrzeba mieć żadnych specjalnych umiejętności, wystarczy zawartość zestawu. Po zakończeniu można w skórki wetrzeć trochę oliwki (polecam tę od Indygo). Jeśli chcesz być posiadaczką pięknych paznokci, a co za tym idzie również dłoni, polecam Ci ten zestaw. To jeden z niewielu kosmetyków, o których możemy powiedzieć, że działa niezawodnie i na pewno przyniesie efekty.