Czy rozjaśnianie ciemnych włosów jest możliwe?
Czy da się rozjaśnić ciemne włosy? Da się. Czy jest to proste? Nie jest. Od razu mówię, że ciemnych włosów nie rozjaśnisz za pierwszym razem, a o blond włosy trzeba dbać, ale powiem bardzo dokładnie, jak to zrobić, aby uzyskać wymarzony kolor bez utraty kondycji. Wszystko jest do zrobienia, a sama przerobiłam rozjaśnianie czerni, więc wiem, jakich błędów unikać.
Czy można rozjaśnić ciemne włosy?
Już wiemy, że można. Jednak im ciemniejsze, tym trudniej, proces jest dłuższy, bardziej wymagający i bardziej niszczący dla włosów. Na YT możecie obejrzeć, jakie są efekty, kiedy traktujemy nawet najgrubsze i najbardziej lśniące włosy rozjaśniaczem kilka razy z rzędu (co kilka dni). Trzeba nastawić się na proces i mało zadowalające efekty podczas czasu przejściowego. Jeśli jednak masz dość czerni, chcesz mieć jasny blond, czytaj dalej.
Jak rozjaśnić czarne włosy
Mogę o tym mówić z pełnym przekonaniem, ponieważ w mojej włosowej historii przejście z czerni do blondu mam odznaczone. Zrobiłam to u fryzjera i cóż… Teraz zrobiłabym sama w domu z lepszym efektem, chociaż absolutnie wizyty u fryzjera nie odradzam! Jeśli wolicie w salonie, to jak najbardziej. Jednak polecam zgłębić wiedzę. Wtedy wizja rozjaśnienia włosów pofarbowanych na czarno i przejścia do platynowego blondu za jednym razem mnie zachwyciła. Dziś na ten pomysł odpowiedziałabym jedno: idę do innego salonu.
W tym miejscu zapraszam do mojego obszernego wpisu o rozjaśnianiu czarnych i ciemnych włosów. Mówię tam o tym, jakich błędów unikać, jakie założenia są błędne i jak to zrobić, żeby uzyskać wymarzony kolor, ale też zachować wszystkie włosy na głowie. Jeśli chcesz dowiedzieć się wszystkiego o rozjaśnianiu, przeskakuj TUTAJ.
W wielkim skrócie
Naprawdę polecam przejrzeć TEN wpis i trochę zapoznać się z rozjaśnianiem. Ale postaram się skrótowo opowiedzieć, jak powinien wyglądać sam proces:
- Czekamy, jak najdłużej możemy od pierwszego farbowania. Po pierwszym rozjaśnianiu dojdziemy do koloru czerwonego lub rudego.
- Robimy co najmniej miesiąc przerwy (ten miesiąc to absolutne minimum, polecam dłużej!), stawiamy na mocną regenerację i odżywianie włosów.
- Robimy drugie rozjaśnianie. W zależności od włosów, wyjściowego koloru i ich podatności, możemy zbliżyć się do blondu lub uzyskać jasny rudy.
- Minimum miesiąc przerwy + intensywna, bogata pielęgnacja.
- Kolejne rozjaśnianie. Włosy mogą już osiągnąć docelowy kolor lub być może trzeba odczekać (jeśli tak jest, polecam, ze względu na liczbę rozjaśnień odczekać około dwóch miesięcy) i powtórzyć zabieg.
- Jeśli mamy już odpowiedni kolor stosujemy dwa filary pielęgnacji: porządne odżywienie, nawilżenie regeneracja + kosmetyki utrzymujące blond w dobrym odcieniu i kondycji. Dzięki temu nie będzie potrzeby co chwile znów traktować ich farbą.
Podsumowanie
Z rozjaśnianiem miałam swojego czasu dużo wspólnego. Z jasnymi, platynowymi blondami również. Dzielę się wiedzą o tym w następujących wpisach: